wtorek, 15 lipca, 2025

Sensacyja Wenus z Kołobrzegu jedyna taka w Polsce

Nie byłoby Wenus z Kołobrzegu i światowej sensacji archeologicznej, gdyby nie wprawne oko i inteligencja rolnika z podkołobrzeskiej wsi Obroty. Dzięki niemu wzbogaciliśmy się o artefakt niespotykany w naszej części Europu, pochodzący sprzed pięciu tysięcy lat przed Chrystusem.
Skoro Wenus ma już ponad sześć tysięcy lat to oznacza, że pochodzi z okresu Neolitu, czyli z tak zwanej „młodszej epoki kamienia, w której ludzie uprawiali już roślinność i hodowali zwierzęta. Potrafili też budować stałe siedziby i obrabiać kamień, czy – w naszych warunkach, także bursztyn. Pozyskanie tych umiejętności nazywane są przez naukowców, „rewolucją neolityczną”. Kołobrzeska wenus znaleziona została przypadkiem, kiedy właściciel pola czyścił je z kamieni. Nietypowe znalezisko wzbudziło jego ciekawość. O swoim odkryciu dał znać członkom Grupy Eksploracyjno-Poszukiwawczej „Parsęta”. Za ich sprawą, w porozumieniu z konserwatorem zabytków, obiekt zdeponowany został w Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Problem polegał na tym, że nie było wiadomo, co tak naprawdę znaleziono. Zagadnieniem tym zajął się Marcin Krzepkowski z Fundacji Relicta, a następnie kolejni naukowcy: dr hab. prof. UAM Iwona Sobkowiak-Tabaka z Wydziału Archeologii UAM i dr Grzegorz Szczurek z Instytutu Interdyscyplinarnych Badań Historycznych Uniwersytetu Kaliskiego, współpracujący z innymi ekspertami. Okazało się, że znaleziono jeden z najstarszych zabytków ziemi kołobrzeskiej, będący niebywałym odkryciem w skali Europy Środkowo-Wschodniej z obszaru Pomorza Zachodniego.
Jak ustalili naukowcy, niewielkich rozmiarów figurka, może być dziełem pierwszych rolników, którzy osiedlali się na żyznych ziemiach Pomorza Zachodniego, w tym przypadku w okolicach rzeki Parsęty. Tak w swoim opracowaniu znalezisko to opisali naukowcy: „Kamienna figurka przedstawia stylizowaną postać kobiety, wykonaną z wapienia o beżowej barwie, z widocznymi w strukturze fragmentami muszli małżów, ślimaków oraz rurek wieloszczetów (serpul). Ma około 12 cm wysokości i została wykonana w sposób uproszczony, z naciskiem na ukazanie cech płciowych. Twarz pozbawiona jest rysów – brak oczu, nosa, ust i uszu. Piersi zostały zakryte przez ugięte w łokciach ręce. Jednocześnie głowa oraz górna część tułowia są nieproporcjonalnie duże w stosunku do krótkich nóg. Na tylnej części widoczne są ślady formowania w okolicy nóg, prawdopodobnie powstałe w wyniku uderzania twardym narzędziem. Tył postaci jest stosunkowo płaski, co może świadczyć o tym, że figurka była ustawiana pionowo lub przymocowywana do jakiegoś podłoża. Schematyczne figurki antropomorficzne są powszechnie spotykane na stanowiskach neolitycznych z VI i V tysiąclecia p.n.e. na rozległych terenach położonych na południe i południowy wschód od Karpat. Kołobrzeska Wenus stanowi natomiast unikatowe znalezisko z obszaru Polski, nie mające analogii, co sprawia, że jest prawdziwą sensacją.
(Red.) oprac Bartosz Gondek, Miasto Kołobrzeg Fot. Miasto Kołobrzeg