poniedziałek, 9 grudnia, 2024

Z Suchego Dębu na Dakar Classic

Takie wiadomości lubimy najbardziej. Specjalnie przygotowane, klasyczne Porsche 924 z 1976 roku, wystartuje 3 stycznia w rajdzie Dakar Classic. Co istotne, cały projekt powstał w Suchym Dębie.

To właśnie tam mieści się warsztat firmy 4Land zajmującej się od lat klasycznymi Land Roverami. Pomysłodawcą projektu był Tomasz Staniszewski, twórca 4Landu. Jak sam mówi, miłość do samochodów dzieli pomiędzy klasyczne Porsche a Land Rovera a start w Dakar Classic to idealne połączenie tych światów.

Przyszłoroczny Dakar Classic jest pierwszym z pięciu bardzo trudnych rajdów, rozgrywanych na pustyniach Półwyspu Arabskiego, Azji i Europy. Ze względu na wiek aut – muszą mieć co najmniej 25 lat, decydująca jest tutaj nie szybkość, lecz regularność. Na zawodników czekają też wydmy, nierówności, wykroty i palące słońce, jak we współczesnym Dakarze. Podobnie jak w innych remake-ch rajdów historycznych, także i w tym przypadku startujące w nim samochody muszą mieć swoje historyczne odpowiedniki. Trójmiejskie Porsche 924 powstało jako replika wyścigowych maszyn francuskiego teamu Sonauto Porsche, który wystawił dwa 924 Turbo w rajdzie w 1981 roku. Samochód pojedzie w barwach Diverse Extreme Team.
Trójmiejskie załogi na trasach najbardziej prestiżolwych imprez sportowych to już pewnego rodzaju tradycja. Przed laty szeroko znane były starty Andrzeja Lubiaka na Fiacie 126p i Jerzego Szymańskiego w Lancii na Monte Carlo Historique. Warto przypomnieć też tegoroczny start niepozornego Goliatha w Mille Miglia Storica prowadził go Michał Turoń a supportował technicznie Jakub Zadrożny.


(fot.) Bartosz Gondek

Zobacz również: