W sobotę (13 listopada) w nocy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który próbował uniknąć kontroli drogowej. 27-latek po krótkiej jeździe został zatrzymany przez mundurowych. Niezatrzymanie się do kontroli jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.
W sobotę (13 listopada) w nocy dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim otrzymał zgłoszenie o kierowcy skody, który może być nietrzeźwy. Policjant natychmiast wysłał na miejsce patrol ruchu drogowego.
Mundurowi zauważyli na terenie miasta samochód, którego dotyczyło zgłoszenie i postanowili zatrzymać go do kontroli. W tym celu nadali sygnały dźwiękowe i świetlne.
Kierowca nie reagował na nie i przyspieszył. Funkcjonariusze podjęli pościg. Po krótkiej jeździe kierowca, widząc, że policjanci są tuż za nim, zatrzymał swój pojazd.
Okazało się, że uciekającym był 27-letni mężczyzna, który prowadził pod wpływem alkoholu. Alkotest pokazał 1 promil alkoholu w organizmie.
Samochód 27-latka został odholowany na policyjny parking, a on sam noc spędził w areszcie.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i niezatrzymania się do kontroli.
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat więzienia, natomiast za niezatrzymanie się do kontroli grozi do 5 lat pozbawienia wolności.