piątek, 26 kwietnia, 2024

Rosja przedstawiła swoje warunki NATO

foto/mat.prasowy

MSZ Rosji opublikowało w piątek propozycje dotyczące tzw. gwarancji bezpieczeństwa, których Moskwa domaga się od Zachodu. Jest to projekt „traktatu pomiędzy Federacją Rosyjską i Stanami Zjednoczonymi o gwarancjach bezpieczeństwa” oraz projekt umowy Rosja-NATO.

Projekt traktatu z USA zawiera 8 punktów. Artykuł 4., jak się ocenia – kluczowy dla Moskwy – głosi: „Stany Zjednoczone Ameryki zobowiązują się do wykluczenia dalszego rozszerzania Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego na kierunku wschodnim i do odmowy przyjęcia do Sojuszu państw należących wcześniej do Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich”.

W tym samym punkcie dodano zdanie, iż USA „nie będą tworzyć baz wojskowych na terytorium państw” należących wcześniej do ZSRR i nie będących członkami NATO, ani też nie będą „wykorzystywać ich infrastruktury do prowadzenia jakiejkolwiek działalności wojskowej”, a nawet nie będą „rozwijać współpracy wojskowej” z tymi krajami. Jak się ocenia, chodzi tu np. o współpracującą już z NATO Ukrainę i Gruzję.

Kolejne propozycje Moskwy

„Strony wstrzymują się od rozlokowania swoich sił wojskowych i uzbrojenia, w tym w ramach organizacji międzynarodowych i sojuszy czy koalicji wojskowych, w rejonach, w których takie rozlokowanie (sił) postrzegane byłoby przez drugą ze stron jako zagrożenie dla jej bezpieczeństwa narodowego, z wyjątkiem rozmieszczania (sił) w granicach własnego terytorium” – głosi punkt 5.

Rosja proponuje też, by strony zrezygnowały z pewnego rodzaju przedsięwzięć wojskowych „w rejonach poza swoją przestrzenią powietrzną czy wodami terytorialnymi, skąd możliwe byłoby rażenie celów na terytorium drugiej strony”. Chodzi np. o przeloty bombowców czy rejsy wszelkiego rodzaju okrętów bojowych, w tym prowadzone „w ramach sojuszy, koalicji i organizacji”.

Kolejna rosyjska propozycja mówi o „zobowiązaniu, by nie rozlokowywać rakiet średniego i krótkiego zasięgu bazujących na lądzie poza własnym terytorium, a także w tych rejonach swojego terytorium, skąd taka broń mogłaby razić cele na terytorium drugiej strony”.

Rosja proponuje też ograniczenie rozmieszczania broni jądrowej. „Strony wykluczają rozlokowywanie broni jądrowej poza terytorium własnego państwa i wycofują takie uzbrojenie już rozlokowane poza granicami własnego terytorium” – głosi artykuł 7. opublikowanego tekstu.

Wśród innych zobowiązań jest np. wstrzymanie się od „wykorzystania terytorium obcych państw w celu przygotowania czy przeprowadzenia ataku zbrojnego przeciwko drugiej stronie”, jak i wstrzymanie się od „innych działań, które dotyczą zasadniczych interesów bezpieczeństwa drugiej strony” traktatu.

Artykuł 1. zaś głosi, że ogółem strony „nie podejmują działań i nie podejmują przedsięwzięć, które dotyczyłyby bezpieczeństwa strony drugiej, nie uczestniczą w nich i ich nie popierają”.

Zdaniem rosyjskiego dziennika „Kommiersant” „jest jasne, że Zachód nie zgodzi się z głównymi tezami” opublikowanego przez stronę rosyjską projektu.

Projekt umowy Rosja-NATO

W podobnym tonie utrzymany jest projekt umowy z NATO. Perspektyw rozszerzenia Sojuszu Północnoatlantyckiego dotyczą artykuły 6. i 7. „Uczestnicy, którymi są państwa członkowskie Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, zobowiązują się do wykluczenia rozszerzenia NATO, w tym przyłączenia Ukrainy, a także innych państw” – głosi artykuł 6.

W następnym artykule Rosja proponuje, by kraje członkowskie NATO zobowiązały się, iż „rezygnują z prowadzenia wszelkiej działalności wojskowej na terytorium Ukrainy, a także innych państw Europy Wschodniej, Zakaukazia i Azji Centralnej”.

Projekt porozumienia z NATO głosi też, że obie strony „zobowiązują się, że nie będą stwarzać warunków ani sytuacji, które mogłyby stanowić zagrożenie – lub zostać ocenione jako zagrożenie – dla bezpieczeństwa narodowego innych uczestników” umowy.

Zobacz również: