piątek, 26 kwietnia, 2024

Białoruś oskarża nas o szerzenie fakenewsów a Rosja twierdzi, że wychodzimy z UE

8 października rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska poinformowała o strzałach, jakie miały paść na granicy polsko – białoruskiej. Z jej przekazu wynikało, że do polskich żołnierzy funkcjonariusze białoruscy mieli oddać strzały ze ślepej amunicji.

O czym pisaliśmy tu: PADŁY STRZAŁY NA GRANICY POLSKO-BIAŁORUSKIEJ

Na tą informację bardzo szybko zareagowały białoruskie ośrodki propagandowe zaangażowane w rosyjski proces dezinformacji, kolportując komunikaty dotyczące strzałów na granicy z Polską, negując zaistnieje wydarzenia. W ramach komentarzy sieć trolli i fałszywych kont buduje obraz Polski jako kraju rzekomo szerzącego fakenews – bezpodstawnie oskarżającego Białoruś.

Z kolei ośrodki bezpośrednio podległe Kremlowi kreują obraz, zgodnie z którym Polska „rozpoczęła” procedurę wyjścia z Unii Europejskiej. Przekaz za pośrednictwem kanału Russia Today trafi m. in. na Zachód. Tworzone komentarze mocno akcentują m.in. „agresywny” charakter działań Brukseli ukazując UE w negatywnym świetle.

Zobacz również: