Znad Raduni nad Wisłę. Właściciele klasyków z Pruszcza Gdańskiego, ale także Tczewa i Gdańska postanowili przewietrzyć chłodnice swoich pojazdów, pokonując kilkadziesiąt kilometrów po Żuławach.
Aby uniknąć tłoku i zamieszania, kawalkada klasycznych aut ruszyła równo o 11 z parkingu przy Faktorii, na ulicę Chopina w Pruszczu Gdańskim. W imprezie wzięło udział ponad 20 bardzo ładnie zachowanych samochodów, w tym ciężarowe Volvo – ciągnik siodłowy.
Spóźnialscy, znając trasę przejazdu, dołączali się po drodze. Szybki rzut oka na dom podcieniowy w Trutnowach i na koniec postój w luźnym szyku do zdjęć na urokliwym brzegu Wisły, która w tym roku miała bardzo wysoki poziom.